O czym zapominamy najczęściej, kupując nowy telewizor?

O czym zapominamy najczęściej, kupując nowy telewizor?

Przeciętny Kowalski często nie ma za dużo pieniędzy na zbyciu, kiedy trzeba kupić nowy telewizor. Lekką ręką może wydać na ten cel 1000, maksymalnie 2000 zł. Jednak w tych widełkach można już wybierać spośród sporej liczby modeli i wielkości.

Mając do wyboru, co powinno przeważyć przy decyzji o kupnie?

Powiedzmy, że klient może wybierać między 2-4 modelami telewizorów w konkretnej cenie i o porównywalnych parametrach. Co powinno mieć tu wpływ na jego ostateczną decyzję, który telewizor kupić? Otóż popularność producenta i modelu. Bo kiedy zginie lub zepsuje się pilot, nie będzie problemu z zakupem nowego lub chociaż zamiennika. I nie będzie on kosztował fortuny.

Pilot – twardy orzech do zgryzienia

Piloty do tv można porównać do niektórych urządzeń peryferyjnych komputera, które też wymieniamy częściej, niż integralne części składowe głównego urządzenia – np. myszki i klawiatury. One zużywają się najszybciej. Tak samo jest z polotami do TV.

Wiele osób potrafi klikać na pilocie wielokrotnie w krótkich odstępach czasu: reklama – klik, nieciekawy film – klik, nudny program – klik…I tak codziennie albo przynajmniej co weekend. A ile razy w międzyczasie pilot upadnie na twarda powierzchnię albo zostanie zalany herbatą? Zdarza się i wie to nawet osoba, która stara się dbać o swój sprzęt. Za żywota jednego telewizora, pilot bywa wymieniany przynajmniej raz, a zwykle i częściej.

Można je na szczęście kupić w wielu sklepach z telewizorami lub przez Internet, choć fakt – nie do każdego modelu telewizora można łatwo znaleźć nowego pilota. Jeśli to urządzenie mało znanego producenta, może być z tym problem i warto o tym pamiętać przy zakupie telewizora.